Pozwól działać Panu Bogu

Najtrudniejsza rzecz w życiu, przestać zarządzać Panem Bogiem. W formie deklaratywnej to wszystko jest, jak być powinno. Ale w rzeczywistości: prośby, intencje, nowenny i cała reszta jak do biura podawczego. Jakby nie wiedział, nie rozumiał, nie słyszał, nie chciał. Z natręctwem petenta i ważnością słuszniejszej sprawy.

Pozostańmy w dziękczynieniu.

Wolność finansowa

Od mojego przyjaciela dowiedziałem się o p. Sławomirze Muturim, właścicielu firmy Mzuri. Opowiada on na wykładach i w internecie, w jaki sposób doszedł do wolności finansowej. Jest to bardzo praktyczne i zachęcające. Posiadanie wystarczających środków finansowych pozwala na prowadzenie życia nieskrępowanego poprzez pracę zarobkową.
Któregoś dnia w radiu wysłuchałem wywiadu z siostrą Teresą Pawlak, albertynką. Wśród licznych, ciekawych przeżyć najistotniejsze było dla Niej doświadczenie wspólnego życia z bezdomnymi kobietami. Wspominała, że nigdy nie zabrakło im potrzebnych rzeczy pomimo ubóstwa i braku regularnych przychodów.
Obydwoje prezentowali się jako ludzie szczęśliwi i spełnieni.
Dwa krańce tej samej wolności – my jesteśmy gdzieś pomiędzy. Mamy zasoby materialne, umiejętności i czas. Różnie z tych talentów korzystamy i w różny sposób postrzegamy wolność finansową. Jednakże warto uświadomić sobie, swoje oraz najbliższych oczekiwania odnośnie potrzeb finansowych. Tak, aby móc postępować zgodnie ze swoimi priorytetami.